Wiele się mówi o oszczędzaniu energii, wiemy dobrze, że ani to łatwe ani tanie. Jednakże nie uciekniemy od tego tematu, może więc już dziś pomyśleć, czy mój dom za kilka lat nie będzie dla nas ciężarem, może warto go wyposażyć w kilka rzeczy który choć trochę odciążą linie zasilające.
Znikają żarówki tekie jakie pamiętamy z naszego życia, atakują na źródła energooszczędne choć nie zawsze to prawda, bo i oszczedne nie bywają a światło też raczej liche. Znów daje o sobie znać stare powiedzenie, kto tanio kupuje ten dwa razy kupuje. Niestety trzeba wybierać mądrze, tylko dobry zakup jest podstawą do marzeniu o oszczędzaniu.
Lampy zbudowane z diod elektroluminescencyjnych (LED) to najbliższy krok w kierunku energooszczędności. Coraz lepsza jakość i niższe ceny doprowadzą do masowego zastosowania tych źródeł światła. Należy się do tego przygotować a to zaczyna się od instalacji elektrycznej i sterującej,
pamiętaj ...lepiej dwa razy pomyśleć niż dwa razy płacić.
Dobra instalacja to również taka która jest gotowa na włączenie własnych źródeł energii elektrycznej, być może wiatrak to zbyt poważne rozwiązanie dla przeciętnego domu ale panele fotowoltaiczne to już norma w krajach sąsiednich. Elektrownia solarna na własnych dachu  dostarcza energię Tobie a jej nadmiar jest odsprzedawany dystrybutorowi energii, dzięki temu inwestycja szybko się amortyzuje a po pewnym czasie zaczyna przynosić zyski i to jest już prawdziwa oszczędność.